czwartek, 8 lutego 2024

[Opinia] Gry, które nie ujrzą światła dziennego, choć chciałbym inaczej!

Gothic


    W gwoli ścisłości Gothic to Bezimienny, a dobrze dać mu już spokój po trzech odsłonach z serii. Myślę tutaj nie tyle, co o nowej części, a bardziej o rozwoju lore i uniwersum, owocującym w nowe tytuły. Niestety, sytuacja Piranha Bytes pokazuje, że raczej nie mamy, co liczyć na to przedsięwzięcie z ich strony. Dobrze, że przynajmniej powstaje remake pierwszej części. Mam nadzieję, że druga oraz trzecia również je dostaną. Można też cieszyć się z powstających modów jak polskie Kroniki Myrtany. Szkoda, że samemu nie byłem części tego projektu, na poczet zbyt ambitnego GTA IV Poland Warsaw. Żałuję zmarnowanego czasu.

GTA San Andreas 2


    San Andreas miało w sobie ten klimat lat dziewięćdziesiątych Ameryki. Fabuła też mnie bardzo wciągnęła dlatego nic dziwnego, że chciałbym kontynuację, która jednak nie nastąpi. Może i dobrze, a w tym przypadku za bardzo fantazjuję. Historia jest skończona i nie ma, co jej ruszać. Jedynie mam żal do Rockstar Games, że prócz tworzenia zamkniętych historii w każdej z części z serii, często resetują również uniwersum. Z tego powodu nie ma aspektów przyczynowo-skutkowych między San Andreas, a V.

Sleeping Dogs 2 


    Pierwsza część Sleeping Dogs niezmiernie mi się spodobała. To azjatycki klimat, miasto Hongkong i ciekawa, wciągająca fabuła wraz z charyzmatycznym bohaterem. Do tego rozbudowana mechanika walki wręcz. Efektem tego wszystkiego były dobre recenzje i opinie graczy. Co zatem poszło nie tak? Studio deweloperskie zostało zamknięte przez wydawcę. Ze względu na niską sprzedaż. Widać, że DOBRY PRODUKT SIĘ SAM NIE OBRONI! Bardziej pasuje maksyma "Reklama dźwignią handlu".

Watch Dogs 4 


    Osobiście, seria Watch Dogs bardziej podeszła w moje gusta, aniżeli GTA. Mimo iż gry ze stajni Gwiazd Rocka są tworzone z większym rozmachem. Pierwsza część była poprawna. Druga bardzo dobra, poprzez usprawienie bolączek poprzednika. Natomiast formuła trzeciej odłony sprawiła o nieciekawej sprzedaży i najpewniej porzuceniu serii. Chciałbym się oczywiście mylić. Ubisoft jest firmą, gdzie w takim samym stopniu wierzę, że ujrzymy czwartą część, jak i jej nie ujrzymy. Jestem dobrej myśli.
    Ubi, jeśli jakimś cudem  to czytacie, ruszta dvpy i róbta nowego Łocz Dogsa, albo dostaniecie kopa. Możecie mnie przyjąć, bo szukam pracy, a umiem w 3D i pisanie.